piątek, 8 maja 2009

Dwie perełki

Wiosenne upały przygrzewają w beret. I to nie tylko w mój, bo co i rusz natykam się na przedziwne wykwity przegrzanych neuronów. Pierwszy powalił mnie na kolana i skłonił do szczerej modlitwy o uzdrowienie rozumu i dar postrzegania prawdziwej natury rzeczywistości dla Sędziów Rejonowych we Wrocławiu. Z fragmentu postanowienia, jakie wpadło mi w oko wynika, że siedziba Internetu znajduje się w Warszawie. Nic, tylko pogratulować roztropności i szerokiej wiedzy o nowych mediach.






Druga perełka nie sięga już wyżyn naszego społeczeństwa. Nie sięga nawet poziomu gleby na Żuławach, bo dotyczy prozy życia szarych konsumentów, którzy udając się do Tesco w celu nabycia komunijnego wehikułu dla swych chrześniaków, zobaczyć mogą takie oto kwieciste nomen:



Brak komentarzy: