czwartek, 11 czerwca 2009

Scenariusz dla Camerona

Albo dla Oliviera Stone'a :) W Białymstoku można nakręcić awanturniczy film akcji z wątkiem romantycznym. Tłem mogą być burzliwe wydarzenia z początku ubiegłego wieku. Wówczas Białystok był dużym, wielokulturowym, ale też radykalnie rozrewolucjonizowanym miastem, w którym działała niezwykle aktywna grupa anarchistów.

Napisałem scenariusz filmu oparty na kanwie autentycznych wydarzeń z 1903-1906
Dodałem oczywiście wątek romantyczny :)



Karnawał 1903. W Białymstoku zaczyna działalność grupa anarchistów. Jeden z członków organizacji Nisel Faber przypadkiem mija się rozbawioną Melanią - córką fabrykanta Kagana. Coś między nimi zaiskrzyło.

Wiece organizowane przez anarchistów gomadzą setki słuchaczy. Faber, Gielinker i inni spotykają się w mieszkaniu jednego z robotników. Postanawiają przystąpić do działalności zbrojnej. Faber zranił właściciela dużego zakładu produkcyjnego Kagana, który brutalnie traktował robotników zatrudnionych w swym zakładzie.

Melania spotyka później Fabera na ulicy. Ktoś rzucił bombę do jednego z cyrkułów, która zraniła dwóch policjantów i zabiła dwie osoby cywilne. Faber ratuje Melanię, a ona się w nim natychmiast zakochuje. Później spotykają się na namiętnych schadzkach. Melania nie wie, że to właśnie Faber rzucił wówczas bombę do cyrkułu, a wcześniej zranił jej ojca. Faber nie wie, że Melania jest córką Kagana. Zakochują się w sobie i zaczynają potajemnie się spotykać. On opowiada jej o walce z niesprawiedliwością (choć nie może wtajemniczać jej w szczegóły akcji), a ona jest zauroczona jego wrażliwością, męskością i szczerą prostotą.

Niedługo później Faber dowiaduje się, kim jest Melania. Jest zazdrosny, bo dzieli ich ogromna różnica statusu. Na dodatek towarzysze anarchiści są przeciwni utrzymywaniu kontaktów z córką fabrykanta, a Kagan - zalotom golca Fabera. Faber namawia Melanię na emigrację do Londynu. W Krynkach anarchiści dokonują udanego ataku na urząd powiatowy i zdobywają duże ilości blankietów paszportowych. Tymczasem do Białegostoku przybywa oddział Kozaków, dowodzony przez Piotra Aleksandrowicza Fułłona. Rotmistrz Fułłon bawi u Kagana. Piją wódkę, jedzą kawior, a pijany Fułłon zaleca się do Melanii. Całą sytuację przypadkowo widzi zazdrosny Faber. Między kochankami dochodzi do kłótni. Melania dowiaduje się, że to Faber ranił jej ojca i strzela wielkiego focha. Nie chce znać Fabera i zbliża się do Fułłona, który próbuje ją zdobyć. Fułłon zaprasza Melanię na przyjęcie do Ritza.

W mieście rośnie napięcie. Aresztowania, rewizje, zamachy... Strajkują robotnicy. Anarchiści organizują zamach na drukarnię i zdobywają znaczną ilość czcionki drukarskiej i farb, które wykorzystują do drukowania materiałów propagandowych. Policji, przy pomocy konfidenta, udało się odkryć kryjówkę z czcionkami drukarskimi, farbami i papierem. W odwecie anarchista Gielinkier dokonuje zamachu na dozorcę domu, który doniósł policji o magazynie materiałów drukarskich - wrzuca dozorcy bombę do mieszkania. Zostaje aresztowany. W mieście wybucha strajk powszechny. Towarzysze chca odbić Gielinkera, rzucają bombę w grupę policjantów i ruszają do szturmu na areszt.

Tymczasem fabrykanci i Rosjanie bawią się w Ritzu. Do akcji wkracza brutalny oddział Kozaków pod dowództwem Fułłona, który nie ukrywa wściekłości, że musi zrezygnować z udziału w przyjęciu i tłumić rozruchy. Rozpoczyna się regularna bitwa. W wirze walki Faber atakuje Fułłona, ale ulega przewadze Kozaków. Fułłon chce go zastrzelić, ale na ratunek rzuca się Melania, która jak deus ex machina zasłania Fabera własną piersią. Melania obsobacza Kozaków, a Faber umyka. Potem Faber i Melania razem uciekają do Londynu.

Napisy końcowe. Gra nostalgiczna melodia.

Brak komentarzy: